Dni Otwarte 2022
- Aktualności
- Posted by
- Leave your thoughts
Dni Otwarte to zawsze wielkie wydarzenie dla całej firmy, jednak tegoroczna edycja miała wyjątkowy charakter – odbyła się po 3-letniej przerwie spowodowanej pandemią. Postanowiliśmy pokazać co ciekawego wydarzyło się w tym czasie, jakie marki dołączyły do naszej oferty oraz jakie są nasze plany na przyszłość. Z ogromną radością powitaliśmy w piątek i sobotę wszystkich gości – pracowników, kontrahentów z Polski i zagranicy, dziennikarzy i przyjaciół Serafin Maszyny.
Na zewnętrznym terenie przygotowaliśmy plac testowy dla kilkunastu maszyn – ładowarek Avant, kosiarek Grillo, podnośników koszowych Dinolift i Leguan, maszyn leśnych Japa i Krpan, a także osprzętu Digga, Dynaset, Femac czy Hunklinger. Wewnątrz hali zaprezentowaliśmy ofertę działu zbożowego – maszyny Niklas, system rur NORO oraz urządzenia Supertech. Goście mogli nie tylko oglądać pracę maszyn, ale także spróbować swoich sił w ich obsłudze.
Podczas Dni Otwartych odwiedzili nas również nasi przyjaciele z branży – przedstawiciele Komatsu Poland, Manitou, Sunward, a także Landini.
Minikoparka Sunward SWE 25UF pracowała z mulczerem hydraulicznym Femac T1 80 REV
Minikoparka Komatsu PC35MR wierciła otwory z napędem Digga PD4 z systemem pionowania wiertła HALO
Ciągniki Landini Rex4 kosiły kosiarką wysięgnikową Femac Doc 2015.0 oraz woziły przyczepę Krpan GP12
Operatorzy Manitou prezentowali swoje umiejętności na ładowarce MLT1041, która pracowała także z myjką Dynaset KPL oraz zabierali chętne osoby ładowarką teleskopową MTR 2260 na wysokość aż 21 metrów
Gościem specjalnym Dni Otwartych był Tomasz Szostak – autor bloga Z ogrodem na TY, który od ponad roku współpracuje z nami przy projekcie „Krok po kroku zbuduj swój ogród”.
Tomek kilkukrotnie gościł nas w swoim domu i ogrodzie gdzie pracowaliśmy ładowarkami Avant oraz sprzętem Grillo. Teraz miał okazje poznać cały #SerafinTeam, zwiedzić naszą halę, a także przejechać się z właścicielem – panem Andrzejem Serafinem podnośnikiem Dinolift na wysokość 16 m!
Jednak czym byłoby udane spotkanie bez dobrego jedzenia i chwili na rozmowę?
Nasze grillowe i kawowe kąciki cieszyły się ogromnym powodzeniem, a najmłodszych gości zabawiała przesympatyczna pani animatorka. Były bańki mydlane, trampolina, malowanie twarzy, prace plastyczne, a co z tym idzie, dużo śmiechu i radości.
Rozmowom i żartom nie było końca – to właśnie kwintesencja takich spotkań i naszego hasła #LudzkaStronaMaszyn.
Do zobaczenia podczas kolejnej edycji!
